Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych
Tylko pięć osób wybranych do sopockiej Rady Miasta to osoby, które nigdy w tej radzie nie zasiadały. Najwięcej nowych twarzy - aż cztery - wprowadzi do ratusza Platforma Sopocian Jacka Karnowskiego.
Głosowałeś na kandydata, który był wcześniej radnym?
Stefańskiemu, który przed wyborami zapowiadał m.in. walkę o większą liczbę zajęć sportowych dla młodzieży i nowe boiska, z pewnością pomogła popularność, którą zdobył jako sportowiec. Być może podobnie było z inną nową twarzą Platformy Sopocian - Aleksandrą Gosk, która do rady wejdzie najprawdopodobniej za Jacka Karnowksiego (jako nowo wybrany prezydent zrezygnuje ze swojego mandatu).
Ona również może się pochwalić sukcesami na niwie sportu - w młodości była mistrzynią Polski w jeździe figurowej par tanecznych na lodzie. Dziś z kolei jest współwłaścicielką Klubokawiarni Trzy Siostry. W swoim przedwyborczym programie zapowiadała m.in. estetyzację przestrzeni miejskiej, ochronę naturalnych zasobów Sopotu oraz walkę o zwiększenie bezpieczeństwa w mieście.
Kolejną młodą twarzą - tym razem naprawdę młodą, bo mowa o 26-latku - jest Paweł Kąkol, szef stowarzyszenia Młodzi Demokraci, znany m.in. z angażowania się w projekty budżetu obywatelskiego. Jego wynik (trzecie miejsce na liście w Okręgu II) to spora niespodzianka, bo startował on z ostatniego miejsca.
Ostatnim i najbardziej doświadczonym politycznie nowym radnym Platformy Sopocian jest były asystent Jacka Karnowskiego i... do niedawna radny Gdańska - Marcin Skwierawski. Przeprowadził się do Sopotu dopiero we wrześniu, jednak nie przeszkodziło mu to w osiągnięciu dobrego wyniku (pokonał m.in. wieloletniego przewodniczącego rady - Wieczesława Augustyniaka).
Nie jest zresztą wykluczone, że nie będzie mu dane zadebiutować w roli radnego w nowym mieście, gdyż w kuluarach głośno mówi się o tym, że ma on zostać nowym wiceprezydentem Sopotu. Jeżeli tak się stanie, to na jego miejsce do rady wejdzie kolejna osoba związana ze sportem w mieście - Jerzy Smolarek, dyrektor Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego.
Poza wszystkimi wymienionymi powyżej, Platforma Sopocian wprowadziła osoby z mniejszym lub większym doświadczeniem w samorządzie: lekarkę Maria Filipkowska-Walczuk, dyrektorkę szpitala reumatologicznego Barbarę Gierak-Pilarczyk, szefa automobilklubu Orski - Lesława Orskiego, a także Piotra Bagińskiego, Tomasza Lipińskiego, Annę Łukasiak i Grzegorza Wendykowskiego.
Znajomo prezentuje się również lista starych-nowych radnych wybranych z listy Kocham Sopot. Znajduje się na niej Grażyna Czajkowska, która kandydowała też na prezydenta miasta, a także Wojciech Fułek, wieloletni wiceprezydent kurortu, przez pewien czas także przewodniczący sopockiej rady. Listę uzupełniają Jarosław Kempa - wykładowca akademicki i prawa ręka Fułka oraz Jerzy Hall.
Niespodzianek nie ma także na liście radnych, którzy zostali wybrani z ramienia Prawa i Sprawiedliwości: Piotr Meler, Bartosz Łapiński i Andrzej Kałużny to osoby, które zasiadają w radzie przynajmniej od dwóch kadencji. Nową twarzą jest tylko Michał Stróżyk (kandydat PiS na prezydenta Sopotu) - dziennikarz Gazety Polskiej Codziennie, znany także z organizacji protestów pod domem Donalda Tuska i Lecha Wałęsy.